Siedząc w pokoju socjalnym w każdym miejscu pracy, można usłyszeć jakiegoś dupka opowiadającego o swoich wyczynach jakiegoś idiotyzmu, za który nie został złapany. Brzmi legitnie, ta liczba jest bardzo dokładna.

 

Myślałem, że powiedziano nam tutaj, abyśmy nie martwili się lukami w żadnych nowoczesnych metodach wdrażanych, ponieważ większość ludzi jest dobra i po prostu będzie przestrzegać zasad.

 

Myślałem, że powiedziano nam tutaj, abyśmy nie martwili się lukami w żadnych nowoczesnych wdrażanych metodach, ponieważ większość ludzi jest dobra i po prostu przestrzega zasad.

96% z niczego nie powinno mieć większego wpływu.

Artykuł podawał procent kłusownictwa, który nie zostaje wykryty... nie podawał procentu kłusujących myśliwych...

 

Skąd wiedzą procent, jeśli nie ma o tym żadnych zapisów?

 

96% przypadków kłusownictwa pozostaje niewykrytych, wynika z nowego raportu

to nie może być prawda. jeśli wiedzą, że to 96%, to wiedzą też o tych przypadkach

znaczy, jeśli złapali 4 kłusowników, skąd wiedzą, że 96 uciekło?

 

A może znalezienie tusz jeleni z odciętymi głowami..... Myślę, że zdarza się to często. Więcej niż większość ludzi zdaje sobie sprawę........

 

A co z odnajdywaniem padliny jelenia z odciętymi głowami..... Myślę, że zdarza się to często. Więcej niż większość ludzi zdaje sobie sprawę........

Nie mówię, że to jest słuszne lub etyczne... ale nie jest to nielegalne, dopóki je oznaczysz.

 

Wiem, że mówiłem to już na tych forach, ale osobiście uważam, że co najmniej 25% zdjęć martwych jeleni, które widzimy w Internecie, zostało zrobionych w sposób nielegalny, czy to przez wabienie, wtargnięcie, oślepianie, poza sezonem, broń poza sezonem itp.

 

Wiem, że mówiłem to już na tych forach, ale moim osobistym zdaniem co najmniej 25% zdjęć martwych jeleni, które widzimy online, jest zrobionych w jakiś nielegalny sposób, czy to poprzez wabienie, wtargnięcie na teren, oświetlanie, poza sezonem, broń poza sezonem itp.

Jest prawie niemożliwe, aby nie zrobić czegoś nielegalnego, nawet o tym nie wiedząc. Kiedyś strzeliłem do łani, którą widziałem w karabinie, ale chybiłem. Poszedłem sprawdzić, czy jest krew, a tutaj lizała ona skałę trofeum przy drzewostanie, na którym znajdował się również dzban z jakąś przynętą. I to było na terenach łowieckich.

 

Wierzę w to. Ogólna bezprawie jest dość powszechne w niektórych obszarach. Znam kilku facetów na przestrzeni lat, którzy nie mają z tym problemów, a nawet otwarcie chwalą się robieniem dość szalonych rzeczy.

 

Podejrzewam, że procent jest taki sam dla wszystkich przestępstw nieagresywnych, tj. przekraczania prędkości, kradzieży, oszustwa, jazdy pod wpływem alkoholu itp.

 

x2, 99,9999999% wykroczeń związanych z przekroczeniem prędkości prawdopodobnie pozostaje bezkarnych.